niedziela, 15 stycznia 2012

"Kocham samotność..we dwoje-na wyciągnięcie ręki Twojej!" < 3


Witaam! Dobrze że jeszcze mogę pisać. Niestety - ferie się zaczęły a ja chora, znaczy przeziębiona!:(
Ten straszny katar i moje gardło które ciągle boli wciąż mnie męczą! buuu!;( Mój głos przypomina wokalistę zespołu EIMH - wydaję tylko dźwięki typu: yyyh, grrrr, sssy, yyyyh! Pomocy! Mam nadzieję że to mi przejdzie w najbliższym czasie-po zażyciu tony leków;( A wracając do dzisiejszego dnia-ku mojemu zdziwieniu śnieg nie stopniał-a wręcz go przybyło i trzyma się dzielnie;) Dziś muszę koniecznie zadzwonić do mojej fr.  i umówić się z nią kiedy się spotkamy !:* Już nie mogę się doczekać! I co podobały się Wam glany z poprzedniej notki?
A dziś o zakolanówkach-które pewnie znacie. Noszę je bardzo często-a nie zawsze je widać, ponieważ ubieram je też pod spodnie w chłodne dni. Są świetne! Ubieram je do sukienek, spódniczek, spodni i spodenek wszelakiej długości.




3 komentarze:

  1. nie są za długie! :) oby tak dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Są wręcz idealne. Noszę zakolanowki, spódnice tiulowe zresztą też:-* ob kiedy masz zakolanowki bo mi nic nie mowilas :-) Rybka:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dość długo. Pamiętasz te czarne ;* Mam jeszcze białe i ecri :)

      Usuń